www.skuterypro.fora.pl

woli10

No i mój kumpel doczekał swego ;p Kupił nowego vapornika, cały czas sie jarał ze wszystko cacy nic sie nie psuje itp (nie licze tego ze przez 4,5tys km ''zuzył'' 4 paski napędowe) i ciągle gadał ze mogłem kupic nowego chinola a nie uzywaną sr czy rs no i to trwało hmm.. do wczoraj xD dzisjaj mi pisze ze nie chciał odpalic zaprowadził do mechanika a ten mu mówi ze naprawa = 500zł i mówi jeszcze zebym nigy nie kupował tego chinskiego g#!na xDD

Veuph

Dobrze, że Twój kolega to zrozumiał... lepiej kupić markową używkę niż chińczyka (choć niekiedy są wyjątki). Razz

Vezyr

Ciekawe, co padło.Pewnie mechanik amator jakiś i się nie zna Wink

Co on chce za 500zł robić?No, ale u mnie mechanik chciał za wymianę łożyska korbowodu 900zł... A było wario za 40zł zepsute Wink

Ja bym sam rozkręcił tego Vapora Wink

nerazzurri

Vezyr, no mi ;D 25 - letnia MZ jest lepsza niż ten szmelc ^^
woli10, te 139QMB mają bardzo prostą konstrukcję, więc niech sam popatrzy, a "mechanik" = naciągacz Wink

Vezyr

A na spawie, łączeniu, czy inaczej?Mój jeszcze jeździ...

nerazzurri

Vezyr, gdzieś miałem fotkę. Poszukam to wrzucę ;P

EDIT:
Tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

woli10

Mechanik powiedział kumplowi ze to cos z głowicą, ale co dokładnie to nie wiem, ale za ~500zł to fakt ze kumpel kupił by nie tylko nową głowice ale równiez cylek pasek, rolki i jeszcze by połowa została... ale niech robi co chce, mówiłem zeby sam to rozebrał no ale..

Vezyr

Woli, u mnie też nie ma z kim co porobić przy skucie, no może jeden co ma Romka Wink

Zawory pewnie do regulacji.

nerazzurri

W sumie to u mnie nigdy nic się nie psuło (nie licząc mokrego filtra powietrza i spalonej żarówki), więc nie siedziałem naprawiając go, ale chętnie pogrzebałbym przy padniętym chińczyku ^^

Vezyr

Ja też, nawet przy sprawnym Wink

A nie mam na razie opcji.

matheo95

Nerr, jeśli chcesz coś pogrzebać przy zepsutym chińczyku to przyjedź do mnie do Lublina to ja Ci go mogę popsuć xDD

nerazzurri

Już w Lublinie skuterem byłem, czekam teraz na Was ;P
A skuter to już poszedł praktycznie w odstawkę. Od stycznia robię prawko na samochód ;D

matheo95

To samochodem przyjedziesz Razz

Albo hornetem xd

Mój kumpel ostatnio kupił jakieś Daitashu(czy jak to się tam pisze) 1.0 na b1 xD

Vezyr

Cuore pewnie Wink

Nerka, ile masz kilosów do Lublina?Ja tam raz byłem dziadkiem samochodem Wink

I macie coś, czego w Wawie nie ma: TROLEJBUSY Wink

nerazzurri

Vezyr, do Lublina mam jakieś 120km. Skuterem? Idiotyzm, nie? ;D
A trolejbusami fajnie się jeździ tylko po 15 ciężko znaleźć kilka centymetrów kwadratowych aby wygodonie stanąć ^^

Matheo, w życiu nie robiłbym B1, ani A1. Według mnie to zwykła strata kasy.